Na szczęście czasy, kiedy każdy nowy sport uważany był za dziwactwo, a jego entuzjaści za ludzi niespełna rozumu powoli się kończą. Już nie jest tak, że o pewnych rzeczach można mówić tylko w kontekście ekstremum dla wąskiej grupy ludzi. Ciężko wprawdzie liczyć na to, że dyscyplina taka jak kitesurfing zyska w niedługim czasie w Polsce popularność porównywalną do piłki nożnej, ale jedno jest pewne – „fachowców” od tego sportu mamy lepszych i znacznie przyjemniej popatrzeć na „ludzi na latawcach” niż na kolejne „prawie się udało” polskiej kadry.
Na polskim wybrzeżu warunki do uprawiania tego sportu są rewelacyjne. Szczególnie na Półwyspie Helskim, w okolicach Jastarni znajduje się jedno z najlepszych miejsc w Europie dla amatorów tej dyscypliny. Decyduje o tym kilka kilometrów kwadratowych płycizny o głębokości do 1 m, a także stabilny i równy wiatr. Jest to o tyle ważne, że kitesurfing wymaga kontrolowanych podmuchów, bo przecież sunąc po wodzie na desce napędzani jesteśmy specjalnym latawcem. Niektórzy mówią, że w tym sporcie jest trochę windsurfingu, bo także wykorzystuje się siłę wiatru i deskę, a trochę snowboardu lub surfingu, bo sporty te przypomina trochę styl prowadzenia deski – jazda na krawędzi fali i charakterystyczne ruchy na wodzie. Podobnie jak na desce snowboardowej można tu też pozwolić sobie na akrobacje w powietrzu, a są one tu bardziej zaawansowane, bo latawiec pozwala nam utrzymać się w powietrzu. O rosnącej popularności kitesurfingu decyduje chyba właśnie to niesamowite poczucie wolności, które daje woda i powietrze. Zaawansowany zawodnik może niemalże latać, mając poczucie, że zawsze wyląduje bezpiecznie na powierzchni wody. Coraz większe zainteresowanie kitesurfingiem, który jest przecież sportem bardzo widowiskowym przekłada się też na organizację imprez propagujących taki rodzaj aktywności.
W 2009 roku polskie wybrzeże gościło uczestników pierwszej edycji Ford Kite Cup, rywalizujących ze sobą podczas zawodów w kilku nadmorskich miejscowościach. Wydarzenie to cieszyło się sporym zainteresowaniem i już wiadomo, że w tym roku odbędzie się ponownie. Będzie to więc chyba dobra okazja, żeby zobaczyć kitesurferów na własne oczy i przekonać się, czy taki sport nam odpowiada. A jeśli ktoś ma już jakieś doświadczenia z tą dyscypliną, niech podzieli się z nami swoją wiedzą.
Kitesurfing nad morzem Chałupy 2009: zobacz i skomentuj video:
Zobacz koniecznie jak latają najlepsi: Mistrzostwa KITE SURFING relacja zdjęciowa
SUPER 😉 🙂 ;D ;D ;*** FILMIK NO PO PROSTU CZAD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czad! Super filmik…faktycznie na Półwyspie jest na co popatrzeć